Po dzisiejszym treningu i innvh wyczynach Fuksa decyzja zostala podjeta - Fuks idzie pod noz :D Dzis podzwonilam po weterynarzach i niesety nie wyrobie sie finansowo w tym miesiacu , ale w czerwcu 22 - dzien po seminarium frisbee Fuksowaty trafia na stol :) Akurat zdazy wydobrzec do obozu :) Teraz stosuja takie bajery jak szwy rozpuszczalne, i ponoc juz tydzien po zabiegu samiec jest w pelni sprawny :) To po 25 dniach spokojnie bedzie mogl rozpoczac treningi :)

No coz , sam do tego doprowadzil swoim zachowaniem, moze miec tylko i wylacznie pretensje do siebie :)

Za tydzien o tej porze Fuks nie bedzie juz jaderek posiadal :D:D:D Biedny piesek, pozostal mu tylko tydzien, bycie stu procentowym samcem, Z tego powodu mu odpuszczam, niech wacha cieczki, siki suczek itp. :D Juz dlugo sie tym chlopak nie nacieszy :P

To juz dzis, wlasnie czekam na jego odbior :)

Trzymaj się! :)
Trzymam kciuki za szybkie, bezpowikłaniowe "załatwienie sprawy". :hug: